Dzisiaj parę słów o lakierze, który ostatnio bardzo często gości na moich pazurkach:)
Myślę, że tego pana nie muszę nikomu szczególnie przedstawiać:)
Blue Lake to piękny, delikatny błękicik stworzony przez Gosię.
Kolor jest cudowny, zakochałam się w nim od pierwszego pomalowania.
Aplikacja również przebiega bezproblemowo. Pędzelek jest bardzo wygodny, chociaż wąski.
Do idealnego krycia potrzeba dwóch warstw (jak chyba w większości lakierów). Pierwszą z nich zazwyczaj nakładam dość cienką, drugą natomiast grubszą.
Jeśli chodzi o czas schnięcia. Tyle się o nim naczytałam....Że długo, że bardzo topornie. A tu wcale nie jest tak tragicznie. Czasu, co prawda nie mierzyłam, ale pierwsza warstwa już po kilku(kilkunastu) minutach jest sucha. Druga potrzebuje nieco więcej, ale nie jest to nie wiadomo jak długo.
A jak jest z trwałością? No właśnie...różnie:) Dzisiaj mam go na pazurkach już czwarty dzień. Nie ma żadnych odprysków, zadrapań. Innym razem po dwóch dniach zaczyna odpryskiwać. Loteria:)
Cena: ok. 6 zł w Rossmannie.Z blogerskiej kolekcji mam jeszcze Peaches and Cream oraz Mint Sorbet. Ale o nich innym razem:)
z lampą bez lampy, w naturalnym świetle

śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńsliczna mieta i slodki mani :)
OdpowiedzUsuńśliczny delikatny błękit, fajnie wygląda z tymi kropeczkami, ciekawiej
OdpowiedzUsuńurocze kropeczki :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie ta blogerska serie :)
OdpowiedzUsuńElegancko :) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńŁadnie :))
OdpowiedzUsuńLubie kolory , ale nie jakość :)
OdpowiedzUsuńNa tym lakierze, jako podstawie można cuda zmalować. :)
OdpowiedzUsuńsuper! z tymi kropkami wygląda naprawdę radośnie :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory!
OdpowiedzUsuńmi się podoba, również go mam ;)
OdpowiedzUsuńCudowny kolorek i urocze kropeczki ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Przepraszam, że ostatnio u Ciebie nie bywałam, ale dzisiaj to nadrabiam ;)
Zapraszam również do mnie na nowy wpis ;) ilonastejbach.blogspot.com
Ale ja tych rzeczy nie kupiła tylko je sprzedaję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na aukcje ;)
śliczne pazurki:))
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, fajnie pomyślane z tymi kropeczkami. :D
OdpowiedzUsuńmam go, ale jeszcze nie użyłam ;) fajny manicure z kropeczkami :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolorek śliczny. U mnie dziś niebo jest w takim kolorze, oczywiście bez kropeczek :P 4 dni beż żadnych odprysków? super.
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)) A z kropeczkami wygląda jak smerfna chatka :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo
ooo jakie te groszki są urocze. Gdzie można kupić lakiery Wibo?? chcę ten błękit
OdpowiedzUsuńKamila Z- lakiery można kupić w Rossmannie za ok.6 zł:)
UsuńJakie ładne ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na konkurs! Do wybrania para dowolnych okularów korekcyjnych lub przeciwsłonecznych i 6 voucherów po $20!
OdpowiedzUsuńWystarczy tylko wybrać model!
http://obojetnieco.blogspot.com/2013/06/konkurs-firmoo-giveaway.html
Znam :) U mnie ten lakier spisywał się lepiej niż lakier Oleski :) ale wymieniłam się :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńpiękne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńUrocze kropeczki ;)) Ja nie kupiłam żadnego lakieru z tej blogerskiej kolekcji, bo słyszałam, że ogromnie się smużą, ale widzę, że u Ciebie nie było tak źle ;))
OdpowiedzUsuń