Balea Professional- regenerująca odżywka z olejkiem arganowym

Dzisiaj przyszła pora na drugą połówkę cudownego zestawu Oil Repair- odżywkę.


O szamponie pisałam w ostatnim poście. Kto nie widział, zapraszam:)


Odżywka, podobnie jak szampon przeznaczona jest do włosów suchych, zniszczonych. Moje, średnioporowate (z tendencją do wysokoporowatych) włosy potrzebują produktów, które przede wszystkim nawilżą je, dodadzą blasku, wygładzą (czy to tak dużo?:))
Oil Repair używam głównie w duecie z szamponem z tej serii, chociaż oba produkty równie dobrze spisują się w zestawieniu z innymi produktami.

W porównaniu z szamponem, który ma dość zwartą konsystencję, odżywka jest zdecydowanie rzadsza. Opakowanie identyczne, jak w pierwszym przypadku. Tubka z miękkiego plastiku. Zdarza się, że nałożę jej troszkę za dużo, jednak nie zauważyłam, żeby miało to negatywny wpływ na wygląd moich włosów. Mimo to jej wydajność oceniam bardzo wysoko.

Zapach równie piękny, kokosowo-waniliowo-kakaowo-budyniowy:)
W składzie nie znajdziemy parabenów,  silikownów ani sztucznych barwników. Mamy za to olej arganowy (dość wysoko w składzie!), gliceryna, pantenol i emolienty.


Odżywkę zazwyczaj trzymam na wilgotnych, umytych włosach ok. 3-5 minut.
Po spłukaniu, włosy bardzo dobrze się rozczesują (używam Tanglee Teezer), a jak pachną:)
(Uwaga! Dalej będzie bardzo banalnie. Same superlatywy!:))
 Włosy po użyciu odżywki są gładkie, błyszczące, sypkie. Wyglądają na odżywione, świetnie się układają. Nie obciąża ich, mimo, że często nakładam ją na całą długość. Włosy nie są "oklapnięte" u nasady, nie wyglądają ciężko. Nie zauważyłam zmniejszenia łamliwości kosmyków, ale nie niespecjalnie na to liczyłam.

Jak dla mnie, Oil Repair to zestaw idealny, który na stałe zagości w mojej łazience (zapas już do mnie jedzie:)). 
Aaa...właśnie. Oprócz szamponu i odżywki, w serii Oil znajdziemy jeszcze olejek, który również mam. A więc możecie spodziewać się pachnącej serii ciąg dalszy:)
...............................................................................................................
Ale najpierw (jak tylko pogoda pozwoli mi na zrobienie w miarę przyzwoitych zdjęć), będzie haul z Rossmann'owej promocji 1+1. Oj...zaszalałam:)

Trzymajcie się cieplutko ...
...i pamiętajcie o szalikach i rękawiczka, bo zima jest już jedną nogą u nas:):*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...