Truskawkowo, odżywkowo, czyli Joanna miniNaturia

No i się zaczęło. Sprawdziany, kartkówki, odpowiedzi, zajęcia dodatkowe, bo przecież klasa maturalna i nie można stracić żadnej minuty. I wszechobecne słowo...MATURA! Jak ja to wytrzymam? nie mam pojęcia. Zaległości blogowe będę nadrabiała w weekendy i... święta. Już o nich marzę:)
No to tyle na wstępie, bo dziś opowiem Wam o kosmetyku, który bardzo mnie zaskoczył. Jest to odżywka do włosów Joanny "miniNaturia z truskawką". Kupiłam ją ot tak, niechcący w mały sklepiku, w którym jest dosłownie wszystko:) Skusiła mnie cena- 3 zł! Jednak później stwierdziłam, że jak produkt w tej cenie może zrobić coś dobrego z moimi włosami. Aż w końcu zebrałam się do wypróbowania i... Zaskoczenie!! Na opakowaniu co prawda nie przeczytamy dużo: "Seria Naturia mini została stworzona z myślą o wygodzie. Poręczne opakowanie jest idealne do codziennego stosowania i niezastąpione w czasie podróży. Receptura odżywki wzbogacona o nawilżające ekstrakty z truskawek zapewnia twoim włosom miękkość, gładkość i zadbany wygląd."
 Skład: aqua, cetyl alcohol, paraffinum liquidum, cetearyl alcohol, stearalkonium chloride, peg-20 stearate, cetrimonium chloride, isopropyl alcohol, cyclopentasiloxane, dimethiconol, peg-40 hydrogenated catrol oil, fragaria chiloensis extract, propylene glycol, panthenol, perfum, benzyl salicylate, limonene, triethanolamine, dmdm hydantoin, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, ci:16255

Odżywka jest bez spłukiwania, ale ja po nałożeniu jej po raz pierwszy, po ok. 30 minutach spłukałam ją. Efekt był świetny. Włosy były miękkie, gładkie, nie puszyły się. Same plusy:) Bez spłukiwania też nieźle się sprawuję, ale jak dla mnie pierwsza wersja zastosowania wypadła lepiej:) Z nakładaniem nie ma żadnego problemu, konsystencja jest odpowiednia. A przy tym towarzyszy nam przyjemny, truskawkowy zapach, który, co prawda  nie utrzymuje się zbyt długo, ale to raczej nie jest problemem:)
ZALETY:
*lekko nawilża włosy, nadaje im zdrowy wygląd
*ułatwia rozczesywanie
*dobrze się nakłada
*poręczna, 100 gramowa, plastikowa buteleczka
*zapach-cudowanie truskawkowy:)
*wydajność
*cena-3 zł!!

WADY: BRAK

PODSUMOWANIE:
Odżywka sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Mogę z czystym sumieniem ją Wam polecić. A jeśli nie nie lubicie truskawek, to jest jeszcze wersja z kiwi i gejpfrutem:)

A jaka jest Wasza opinia na temat kosmetyków do włosów Joanny? Polecacie jakieś?
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu;):*

22 komentarze:

  1. będąc na wakacjach kupiłam właśnie z tej samej serii Joanny szampon ma on przepiękny zapach :) preferuje pielęgnacje raczej bez SLS itp. ale raz na jakiś czas staram sie głęboko oczyścić włosy

    OdpowiedzUsuń
  2. Dosyć znany produkt, a ja go nigdy nie miałam. chyba trzeba to zmienić;0

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam dokładnie tą samą i już od chyba 2 miesięcy nie mogę jej skończyć, ale nie dlatego, że jest tak wydajna...dlatego że na moim włosom bardziej szkodzi niż pomaga...fakt pachnie przyjemnie, ale postanowiłam ją zużyć stosując jako odżywkę ze spłukiwaniem w innym wypadku skleja mi włosy, wysusza i wlosy stają się sztywne...dodam, że mam baaardzo wymagające włosy choć w niezłej kondycji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapewne nie pomaga ponieważ w składzie zawiera silikony i przede wszystkim isopropyl alcohol który powoduje wysuszenie. jak dla mnie taka odżywka z marszu odpada mimo niskiej ceny. mam suche włosy, sucha skórę głowy i mogłaby mi narobic wiecej krzywdy niz pożytku.

      Usuń
  4. dzięki za odwiedziny:) subksrybuję :)

    ja z joanny używałam/używam dość sporo kosmetyków- i co do większości jestem na tak..ta odzywka niestety u mnie nie zadziałała :(

    zapraszam na rozdanie jest do zgarniecia peeling i krem do rąk z joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. również się dodaje;)
    a co do odżywek: musze wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o widze fajna odżyweczke
    zapraszam do mnie
    http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja nie jestem zadowolona z tej odżywki. fakt- pięknei pachnie, ale efektów u mnie brak, nawet najmniejszych

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam wersję kiwi, ale stoi zapomniana w kącie szafeczki, bowiem moje włosy jej nie polubiły. Ma cudny zapach, ale działanie na moich włosach jest fatalne. Jak to dużo zależy od rodzaju naszych czupryn :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za tę cenę, warto wypróbować :)

    Obserwuję i zapraszam do mnie - będzie mi bardzo miło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kosmetyki z tej firmy są nawet niezłe ;)
    Ale odżywki nie miałam okazji wypróbować :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Musi super pachnieć :) cieszę się, że maturę mam już za sobą! :D Zdawałam w tym roku :) ale w klasie maturalnej nie uczyłam się w ogóle :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Za ta cenę warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. cena jest bardzo kusząca więc myślę, że kiedyś wypróbuje :))
    bardzo fajny blog, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O tak, cena jest bardzo kusząca, a i kosmetyk nienajgorszy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie jakoś te odżywki nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  16. za teraz bede testowac szampon i odzywke kiwi ;D chyba bede caly czas wachac swoje wlosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam jeszcze nigdy tego kosmetyku ale skoro go polecasz to może się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. a znasz może jakąś odżywkę przeciwko puszącym się włosom??? moje są strasznie podatne na wilgoć:)

    obserwuję i zapraszam do siebie, będzie mi bardzo miło gościć cię na moim blogu:)
    http://efffastyl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, że ją kupię jak skończy mi się obecna ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. No no bardzo fajny blog, podoba mi się tu.
    Przydatny^^

    Obserwuję i zapraszam do śledzenia mnie http://leblogdesaly.blogspot.com/
    Pozdrawiam :D

    *Zapraszam również na mój fanpage :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...